09:22:00

Dominika Tabernacka - Pamiętnik Jadzi, czyli wakacje u Baby Jagi


Chyba już o tym mówiłam, a jeśli nie - zdradzę Wam sekret. Lubię książki dla dzieci. Czasami. Z kilku powodów - po pierwsze, lubię je dawać w prezentach. Uważam, że niezależnie od wieku książka zawsze jest najlepszym, co można komuś ofiarować. Po drugie - lubię po nie sięgnąć, żeby oderwać się od codzienności. A poza wszystkim innym - czytam, zanim dam je dziecku. 

Pamiętnik Jadzi, czyli wakacje u Baby Jagi to opowieść o wakacjach na końcu świata. Piękne Tatry, domek na kurzej łapce i babcia, którą nie tylko z uwagi na nazwisko wszyscy zowią Babą Jagą. Bynajmniej nie tą, która porywa dzieci ani też tą, która złowrogo patrzy na mieszkańców swojej miejscowości. Owszem, zbiera zioła, robi za znachorkę, ma dziwaczny nos i sposób bycia. Dla Jadźki w każdym razie jest po prostu babcią. Mniej lub bardziej towarzyską, mniej lub bardziej zwariowaną. 

Jadzia pojechała na wakacje obiecując mamie, że wypełni zadanie domowe ucząc się jednocześnie systematyczności - każdego dnia będzie pisać choć kilka słów i w ramach wypracowania o swojej rodzinie stworzy wakacyjny pamiętnik. A że pojechała do babci zostać czarownicą, tematów jest aż nad to!

Pamiętnik Jadzi to ciepła historia dziewczynki wierzącej w bajkę, którą wszyscy znamy. Opowieść o pięknych Tatrach, rodzinnych tajemnicach i uskrzydlającej wyobraźni. Nie jest to co prawda bajka dla małych dziewczynek (choć tak pierwotnie myślałam), ale z pewnością zabierze w cudowną podróż dzieci umiejące już samodzielnie czytać.